Spódnice w górę!

Nikomu na tobie nie zależy

Zdradzę ci tajemnicę: nikomu na tobie nie zależy. To smutne. Nawet przerażające. Ale niestety cholernie prawdziwe.

Od pewnego czasu zaczęłam trochę uważniej przyglądać się wszystkim rozmowom, w których biorę udział. I jedno sobie dzięki temu uświadomiłam: większość z nas jest skończonymi egoistami.

Najbardziej przykre jest to, że jedyną motywacją dla większości osób do podejmowania kontaktów z innymi jest chęć paplania o sobie. To niesamowite, jak bardzo ludzie nie czają, na czym powinien polegać dialog. Dla większości dialog to monolog, który czasem (o ile oczywiście rozmówca jest wystarczająco wytrwały i mówi na tyle głośno, żeby móc przekrzyczeć pierwszego z interlokutorów) przerywany jest innym monologiem. Rozmowy między przyjaciółmi zamieniają się coraz częściej w “ja będę gadać o sobie, a ty na mnie patrz i w odpowiednich momentach potakuj”. Jedna głupia rozmowa, nie zależnie o czym i od razu okazuje się, że nie jesteśmy w stanie normalnie dyskutować i wymieniać się poglądami, tylko każde z nas zaczyna opowiadać o sobie. Nie słuchasz, tylko słyszysz, nie nawiązujesz do tego, co mówią inni, bo w gruncie rzeczy wcale cię to nie obchodzi.

Niesamowite jest też to, jak łatwo niektórych ludzi uszczęśliwić. Wystarczy posadzić ich przed sobą, zapytać o to, co u nich, a potem to już tylko uśmiechnąć się i nie przerywać. Jeżeli gdzieś w bebechach tli ci się choćby mała iskra altruistycznych zapędów i masz akurat dwie godzinki na zbyciu to weź i uszczęśliw egoistę. Obawiam się, że zadziała na większość z nas.

I tak sobie siedzisz. I słuchasz. Ludzie paplają o swoich problemach. A ty masz to gdzieś. Bo masz swoje. A skoro masz te swoje, to po cholerę jeszcze ściągać sobie na łeb cudze. Jedyne, co względem tych cudzych może urodzić się w twojej głowie, to poczucie ulgi – inni w końcu mają gorzej. Jakie to cholernie miłe, że zaraz się odetniesz od tego cudzego syfu i pójdziesz cieszyć się swoim życiem we własnych czterech ścianach, które nagle zacząłeś doceniać. To po to potrzebni są nam ci inni – są trampoliną, dzięki której wybijamy się z marazmu.

Skąd się w nas ten cały egoizm bierze? Takie czasy? Zrzucimy wszystko na karb wyścigu szczurów, Internetu, mentalności kolejnych pokoleń, wychowywanych przez poprzednie w przekonaniu, że jesteśmy tacy wyjątkowi? Wyjątkowo to my jesteśmy co najwyżej zakochani w samych sobie. Choć może się mylę? Może ten egoizm nie wynika z zadufania, a strachu? Może to życie nas tak przeraża, a może rzeczywistość, w której przyszło nam żyć i to przesadne skupienie się na sobie jest tylko reakcją obronną? Bo nie radzimy sobie z własnym syfem, okoliczności nas przerosły, a to paplanie to taki łabędzi śpiew: “Hej, pomóż, bo się pogubiłem”? Jeśli tak faktycznie jest, to sytuacja jest jeszcze bardziej przykra, niż mi się początkowo wydawało. Bo to trąci raczej lekką tragedią, jeśli adresatami naszych trosk o problemy są ludzie, których one zupełnie nie obchodzą. Kółko się zamyka, a spirala nakręca. Egoiści zaraz zaczną nam się frustrować. I choć jako psycholog powinnam zacierać rączki, wietrząc możliwość potencjalnego zarobku, to jednak resztki człowieczeństwa się we mnie jeszcze tlą i żal mi tych frustratów. O ile oczywiście to ten strach, a nie bezgraniczna samo-miłość.

I co z tym zrobić? Odciąć się od tych egoistów? Od siebie samego się odciąć? Czy może wykazać się troską o innych przedstawicieli gatunku mylnie uważanego za rozumny i nie narażać ich na kontakt z samym sobą? Tylko czy ktokolwiek potrafi wyhodować sobie aż taką samoświadomość? W końcu tacy jesteśmy wyjątkowi, może być ciężko tak brutalnie zniszczyć swoje własne złudzenia. Choć może to całkiem dobry trop – taka praca u podstaw. Zadanie na dziś: będę słuchać. A kiedy już się nasłucham to obiecuję, że nawet zacznie mi czymś zależeć.

Puenty nie będzie. Zostawię was tak po prostu z tym nieco przykrym tekstem. Myślcie sobie nad nim ile chcecie.

Do napisania!

podpis

Spódnice w górę!

Podziel się:
Facebook
Google+
https://spodnicewgore.pl/nikomu-na-tobie-nie-zalezy/
Twitter
SPÓDNICOWY NEWSLETTER

Zapisz się, żeby nie przegapić niczego, co pojawia się na Spódnicach!

     
Loading...