Spódnice w górę!

Sierpień 2014

Sunday Best No. 2

Przyszła niedziela, a wraz z nią przyszedł czas na kolejny już przegląd minionego tygodnia, czyli wszystkiego, co wpadło mi w oko i ucho w ostatnim czasie. No to zaczynamy! Co przegapiłeś? W minionym tygodniu byłam szalenie produktywna, tak też na Spódnicach pojawiło się parę nowych tekstów. Tematyka dość monotonna, jak nie wyjazdy i koncerty, to wyżywałam się modowo. Szczególnie polecam waszej uwadze tekst do wpisu „Justin, here I come”, mogę

Continue reading…

Pomysł na weekend: GDAŃSK

Tradycji musi stać się za dość – ilekroć opuszczam rodzime podwórko na Spódnicach pojawia się wpis podróżny. Kolejna już kartka z wakacyjnego pamiętnika, kolejne migawki z podróży, które cieszyć będą moje oko i serce za każdym razem, gdy najdzie mnie ochota na wspominki. Tym razem na celowniku Gdańsk, w którym z okazji koncertu Justina Timberlake’a zabawiliśmy z Lubym przez parę dni. Z nadmorskimi okolicami jestem na bakier, a tenże stan

Continue reading…

Justin, here I come

Skoro wiecie już, jak się z Lubym na koncercie Justina Timberlake’a bawiliśmy, to nadszedł czas, żeby pokazać w co z tej okazji byłam ubrana. Wybierając się na tego typu imprezy wychodzę zawsze z założenia, że – owszem – ma być wygodnie, ale nie byłabym sobą, gdyby przy okazji nie było również efektownie. Pozostając nadal w luźnych, sportowych klimatach, dodałam parę nieco bardziej eleganckich elementów. Efekt końcowy możecie zobaczyć na zdjęciach, z

Continue reading…

Z miłości do sportu…

… tytuł, choć przewrotny, mało ma jednak z rzeczywistością wspólnego, tematyka sportowa jest mi bowiem równie odległa, co księżyc Ziemi. Jeszcze nie tak dawno temu ubrań sportowych unikałam niczym ognia, co rusz wciskając się w szpilki i ołówkowe kiecki, skutecznie i trwale się przy tym unieruchamiając. I egzystowałam sobie w tym skrępowaniu, tęskniąc skrycie do wygody. Tak też zaczęła się moja dresowa fascynacja. Nagle w mojej szafie zaczęły pojawiać się najrozmaitsze

Continue reading…

  • 1 2